Jak to działa?

We współcześnie wstawianych do laptopów matrycach LCD zasadniczy element stanowią ciekłe kryształy. Jest to substancja w stanie skupienia nazywanym fachowo mezofazą, pozwalającym jej zmieniać zdolności polaryzacji światła zależnie od przyłożonego napięcia elektrycznego. Napięcie to doprowadzanie jest do warstwy ciekłych kryształów poprzez elektrody. Wszystko to otoczone jest warstwą folii z dwóch stron i podświetlone od spodu, zazwyczaj lampą fluorescencyjną. Na wierzchu światło musi przejść poprzez trójkolorowe filtry (czerwono – zielono – niebieskie), dzięki którym widać zamierzoną barwę. Tyle względem wstępu. Jak może się to zepsuć? Popsucie matrycy do laptopa jest niestety dużo prostsze niż wyjaśnienie jej metody działania. Najczęściej zauważane usterki, to zarysowania, pęknięcia, rozlewanie się obrazu, ‘martwe piksele’ czyli wyświetlające się na ekranie punkty który nie zmieniają koloru, jednokolorowe pozostające paski. Uszkodzenie może nastąpić przez zamknięcie klapy laptopa z przedmiotem pozostawionym na klawiaturze, postawienie czegoś ciężkiego na zamkniętym laptopie, upuszczenie. Co z tym zrobić? Matryce do laptopów posiadają oznaczenie z tyłu, można go zobaczyć po wyjęciu matrycy z obudowy. Przed demontażem odłącza się wszystko z prądu. Demontaż zaczyna się od zdjęcia ramki matrycy. Należy wyważyć zaślepki i wykręcić śruby na ramce. Następnie, w szczelinę między ramką a klapą matrycy wsadza się np. kartę bankomatową i przejeżdża nią wzdłuż by odpiąć zapinki. Po zdjęciu ramki, odkręca się mocowanie matrycy. Śruby mogą być w rogach bądź po bokach. Po wypięciu wtyczki z tyłu matrycy, można ją wyciągnąć i przeczytać nr jej modelu, by zamówić taką samą. Po zamówieniu nowej matrycy, jej montaż przebiega analogiczne, tylko po prostu od tyłu. Na początku wpina się wtyczkę matrycy do płyty głównej, przykręca matrycę, montuje ramkę delikatnie pozwalając zapinkom się zatrzasnąć, wkręca się pozostałe śruby i w końcu można podłączyć zasilanie. I co, jednak nie było to takie trudne? W przypadku wątpliwości, większość serwisów komputerowych oferuje odpłatne usługi wymiany matrycy. Tylko po co płacić podwójnie, za samą matrycę i jej montaż, skoro to drugie można przeprowadzić osobiście?